Wyraziste brwi są silnym trendem od kilku sezonów. Bez względu na porę roku czy okazję, stanowią jeden z ważniejszych...
Błędy podczas nakładania lakieru hybrydowego
Manicure hybrydowy od pewnego czasu podbija serca kobiet. Nic w tym dziwnego, bowiem piękne paznokcie to nasza wizytówka. Poza tym taki manicure jest doskonałą alternatywą dla tych z nas, które cenią sobie wygodę i czas. Jednak dobry manicure jest jak dobry makijaż – musi być wykonany naprawdę należycie, aby budził zachwyt. Dlatego warto wystrzegać się błędów, które zafundują nam zupełnie odwrotny efekt.
Źle przygotowana płytka
Odpowiednie przygotowanie płytki paznokcia pod taki manicure to absolutna podstawa. Najważniejsze w tym przypadku jest zmatowienie i odtłuszczenie paznokcia, w przeciwnym razie baza nie będzie się trzymać. Pod manicure hybrydowy nie należy używać ani oliwki ani kremu nawilżającego. Natomiast do zmatowienia płytki wystarczy blok polerski.
Zmywanie warstwy dyspersyjnej przy każdej nałożonej warstwie lakierów
Warstwa dyspersyjna (tzw. dyspersja) to lepka, tłusta warstwa, która powstaje w efekcie pomalowania paznokcia i utwardzenia go w lampie. Jest to efekt jak najbardziej zamierzony, dlatego warstwy tej nie należy absolutnie zmywać. Dzięki niej kolejne nakładane powłoki lakieru mogą się połączyć i stworzyć spójną całość. Można ją zetrzeć dopiero po nałożeniu topu i utwardzeniu go w lampie. Niezastosowanie się do tej zasady będzie się wiązało z odpryskiwaniem lakieru a także z odklejaniem i pękaniem kolejnych warstw.

Niezabezpieczenie skórek
Przygotowując płytkę paznokcia należy również pamiętać o odsunięciu lub, jeśli to konieczne, usunięciu skórek. Ich zalanie będzie skutkować przede wszystkim bardzo nieestetycznym wyglądem. Na szczęście lakier hybrydowy nie zasycha tak, jak normalny lakier. Daje nam to zatem możliwość do działania i usunięcia nadmiaru lakieru za pomocą np. drewnianego patyczka.
Brak zabezpieczenia wolnego brzegu paznokcia
Ten błąd z kolei prowadzi do przedostania się pod lakier powietrza oraz zanieczyszczeń, a w następstwie do odprysków i słabej trwałości manicure. Należy zatem zabezpieczyć, a dokładniej rzecz ujmując – zamalować wolny brzeg paznokcia.
Nakładanie zbyt dużych ilości produktów
Zarówno bazę, kolor jak i top należy nakładać cienkimi warstwami. Lepiej jest nałożyć kilka cieńszych, niż jedną grubą warstwę. Zbyt duża ilość produktów na paznokciu spowoduje nie tylko wylewanie się lakierów na skórki, ale również ich marszczenie się oraz odchodzenie od płytki paznokcia. Ponadto paznokieć będzie wyglądał nienaturalnie i przesadnie „grubo”, zatem straci zarówno na estetyce, jak i na trwałości.
Chęć zmiany kształtu paznokcia po wykonanym manicure
Jest to absolutnie zakazane. Dlaczego? Chcąc nadać paznokciom nowy kształt musimy je spiłować lub obciąć. W ten sposób odsłaniamy wolny brzeg paznokcia, a co za tym idzie „wpuszczamy” między paznokieć a hybrydę powietrze, tłuszcze i zanieczyszczenia. W takich warunkach manicure nie ma prawa się utrzymać, ponieważ lakier zacznie się po prostu odklejać.

Nieumiejętne zdejmowanie hybrydy
Hybrydę należy zdejmować tylko i wyłącznie przy użyciu specjalnych preparatów zawierających aceton kosmetyczny. Jej mechaniczne zrywanie, zdrapywanie czy też odrywanie doprowadzi do zerwania naturalnej płytki paznokcia.
Manicure hybrydowy zapewni piękny wygląd paznokciom, jednak musi być wykonany z należytą starannością. Również jego zdjęcie wymaga pewnej precyzji i czasu. Jeśli nie czujesz się pewnie, skorzystaj z pomocy kosmetyczki. Na pewno z czasem sama nabierzesz wprawy i zaczniesz wykonywać ten zabieg bez obaw w domu.
Leave a comment