Praca, dom, zakupy, spotkania, sprzątanie i załatwianie tysiąca niezmiernie pilnych spraw to codzienność każdej z nas. Wstajemy wcześnie, kładziemy się późno, a cały dzień wypełniony jest ważnymi zadaniami. Weekendy wcale nie są lepsze – niezałatwione sprawy z tygodnia ścigają się z ambitnymi planami odpoczynku na łonie przyrody, czy w innym mieście. W rezultacie jesteśmy niewyspane, zmęczone i mamy wszystkiego dosyć. Ciągły pośpiech, życie w biegu, brak czasu dla siebie i rodziny – brzmi znajomo?

Niedawno stwierdziłam, że nie chcę tak żyć. Nie chcę, żeby moja młodość i dzieciństwo mojej córki przeciekały mi przez palce. Nie chcę się ciągle spieszyć, patrzeć na zegarek, biegać i gubić piękne momenty i ulotne chwile. Wprowadziłam kilka zmian, które pomogły mi zwolnić, żyć bardziej w rytmie slow.

1. Przemyśl swoje priorytety

Zatrzymaj się i zastanów, co jest w tym momencie Twojego życia dla Ciebie najważniejsze –  kariera, podróże, studia, a może rodzina? Jakie są Twoje największe marzenia? Co chciałabyś osiągnąć w najbliższym czasie? Co sprawia Ci największą przyjemność? Jakie masz pasje? Zapisz to wszystko na kartce.

2. Planuj

Gdy masz już wszystko spisane, czas na planowanie! Spośród wszystkich celów i marzeń wybierz te najważniejsze, te które sprawią, że będziesz naprawdę szczęśliwa. Rozwiń każdy punkt, dopisując listę zadań, które przybliżą Cię do jego realizacji. Wyeliminuj wszystkie „rozpraszacze”, które zabierają Ci czas, a nie wnoszą niczego istotnego do Twojego życia.

Planuj też w skali mikro – każdy miesiąc, tydzień i dzień. Dzięki temu zaprowadzisz większy porządek w swoim życiu i będziesz miała wszystko pod kontrolą. Pamiętaj, że świadome zarządzanie czasem jest kluczem do realizacji marzeń i spokojniejszego życia.

3. Bądź offline

Nadszedł wolny wieczór albo weekend, a Tobie znów czas ucieka przez palce w zawrotnym tempie? Czy aby przypadkiem nie przeglądasz bezmyślnie Facebooka, czy nie surfujesz bez celu po Internecie? Wyłącz komputer i odłóż telefon, a zobaczysz, że czas będzie płynął wolniej!

4. Ciesz się chwilą

Zacznij czerpać radość z ulotnych chwil i małych przyjemności. Zatrzymaj się, zwolnij, twórz miłe wspomnienia i małe rytuały wraz ze swoimi bliskimi. Pomyśl o tym, co Cię cieszy i wpisz te czynności w swój codzienny rozkład zajęć.

5. Zrób coś dla siebie

Każdego dnia zrób coś tylko dla siebie. Wyjdź na spacer, zrób sobie aromatyczną kawę, weź długą, gorącą kąpiel. Dbaj o siebie, zarówno o swoje samopoczucie, zdrowie, jak i wygląd. Usiądź w ulubionym fotelu z dobrą książką w ręku, zrób manicure, maseczkę, włącz relaksującą muzykę. Zasługujesz na to, żeby po ciężkim dniu po prostu odpocząć.

Bez wyrzutów sumienia. Na spokojnie, na luzie. Pamiętaj, że nie musisz być idealna. Czasami warto odpuścić, pozwolić sobie na chwilę lenistwa, cieszyć się tym, co tu i teraz. Doceniaj małe przyjemności, ulotne chwile, swoją rodzinę i swoje życie. Ten czas już się nie powtórzy.

Mama Carla – perfekcyjnie nieidealna mama, która spełnia się zawodowo w warszawskim korpoświecie, prowadzi blogawww.mamacarla.pl i codziennie czerpie z życia pełnymi garściami, rozciągając dobę do granic możliwości. Pasjonatka rodzicielstwa bliskości, norweskich kryminałów i czekolady.