Produkty

Szkodliwe substancje w kosmetykach cz. 2

W pierwszej części tekstu o szkodliwych substancjach, wspominałam o takich dodatkach do kosmetyków jak barwniki, formaldehyd, ftalany, czy konserwanty. Dziś kolejna porcja tajemniczych nazw. Jest ich wiele, dlatego wszystkie razem tworzą całkiem długą listę. Jednak nie dajmy się zwariować. Wystarczy podstawowa wiedza na temat tego, czego warto unikać w kosmetykach, a cała lista tych składników stanie się dużo bardziej zrozumiała. Każdy typ skóry może inaczej reagować na pewne substancje. Pamiętaj, że ewentualne zmiany nie zawsze są widoczne od razu. Efekty stosowania niektórych kosmetyków mogą wystąpić nawet po dłuższym czasie.

Lanolina

Substancja natłuszczająca, wosk pochodzenia zwierzęcego. W kosmetykach występuje jako emulgator oraz substancja nawilżająca i natłuszczająca. Często występuje w składzie kremów, balsamów, w kosmetykach do włosów i makijażu oraz w zmywaczach do paznokci. Może powodować podrażnienia i skórne alergie kontaktowe, wypryski a nawet atopowe zapalenie skóry (AZS).

Nazwy: lanolin

Depositphotos_81129784_original

Oxybenzone

Substancja, która najczęściej występuje w kosmetykach z filtrami przeciwsłonecznymi oraz w kosmetykach do włosów. Chroni przed promieniowaniem UV. Jest wykorzystywana przez producentów ze względu na niskie koszty produkcji. Najczęściej oxybenzone można znaleźć w tańszych preparatach przeciwsłonecznych. Dopuszczalne stężenie to 5%. Jeśli jest go więcej, producent ma obowiązek umieszczenia tej informacji na etykiecie. Oxybenzone gromadzi się w skórze i może powodować reakcje alergiczne i choroby skóry. Składnik ten narusza naturalną barierę ochronną skóry. Wpływa na gospodarkę hormonalną. Kosmetyków z tym składnikiem nie wolno stosować kobietom w okresie ciąży i laktacji.

Nazwy: Oxybenzone Benzophenone-3, 3-Benzophenon, Oxybenzone, Hydroxy-methoxy-benzophenone, 2-Hydroxy, 4-methoxy-benzophenone, 2-Hydroxy-4-methoxyphenyl-phenyl methanone, 2-Hydroxy-4-methoxybenzophenone.

Parabeny

Należą do najczęściej stosowanych konserwantów w recepturach preparatów kosmetycznych, jak również w produktach do pielęgnacji skóry i włosów. Odpowiadają za wydłużenie ich trwałości oraz zabezpieczają kosmetyk przed rozwojem mikroorganizmów. Skuteczność ich działania oraz znikome właściwości drażniące czy uczulające spowodowały, że parabeny są obecnie najczęściej stosowanym konserwantem. Ich stężenie w kosmetykach jest bardzo niskie i regulowane przepisami prawa. Ponadto surowce te są najlepiej przebadanymi substancjami konserwującymi pod względem bezpieczeństwa. W kosmetykach bardzo często zamiast jednego parabenu stosowane są mieszanki. Dzięki temu możliwe jest zredukowanie ilości, lub zrezygnowanie z innych, mniej bezpiecznych konserwantów. Parabeny bardzo słabo przenikają przez barierę jaką jest nasza skóra. Nawet gdyby do tego doszło to nasz organizm szybko je metabolizuje. Jednak podobnie jak większość substancji również i te mogą powodować alergie skórne, które objawiają się zaczerwienieniem skóry, pokrzywką czy wypryskami.

Najpopularniejsze parabeny to: metyloparaben, etyloparaben, propylparaben, butylparaben, isobutylparaben, benzylparaben.

Wszystkie nazwy mają końcówkę – paraben, dlatego bardzo łatwo odnaleźć je w składach kosmetyków.

szkodliwe substancje 3

Parafina

Jest to substancja pozyskiwana z destylacji ropy naftowej. Tworzy na skórze nieprzepuszczalny film, mocno wygładza, może być komedogenna – zatyka pory, przyczynia się do powstawania zaskórników. Parafina sama w sobie nie jest alergenem, ale obciąża skórę. Ograniczając jej oddychanie, może powodować rozwijanie się bakterii beztlenowych, co z kolei prowadzi do zmian trądzikowych i wspomnianych zaskórników. Hamuje również wchłanianie się pielęgnacyjnych składników aktywnych z kosmetyków. Blokując pracę skóry zaburza naturalny proces nawilżania, co może przyczynić się do jej odwodnienia i wysuszenia.

Producenci używają tego składnika, ponieważ jest tani i służy jako wypełniacz, czyli zwiększa masę i objętość kosmetyku.

Nazwy: parafina ciekła lub olej mineralny (paraffinum liquidum), olej parafinowy (paraffin oil), wosk syntetyczny (synthetic wax), izoparafina (isoparaffin).

Podobne właściwości do parafiny mają składniki, takie jak: olej mineralny, wazelina, cerezyna, krystaliczny wosk mineralny, ozokeryt (wosk ziemny), isododecane (składnik zmiękczający, pochodna parafiny).

Parfume

Czyli sztuczne substancje zapachowe, mogą silnie uczulać i zwiększać ryzyko zachorowania na nowotwór. Objawy alergii to bóle i zawroty głowy, wysypka, silny kaszel, wymioty, podrażnienie skóry. W składzie, na etykiecie opisane są jako: parfume, fragrance, aroma. Pod tymi nazwami kryje się wiele składników syntetycznych i tak naprawdę nie wiadomo, jaka substancja została w nim użyta.

PEG, PPG

W kosmetykach składnik stosowany na szeroką skalę. Jest rozpuszczalnikiem, emulgatorem i substancją myjącą. Działanie PEG-ów może powodować stany zapalne skóry, zwłaszcza delikatnej skóry twarzy oraz pachwin. PEG-i mogą także zapychać pory i utrudniać wydzielanie skórne.

PPG tworzy na skórze warstwę zapobiegającą utracie wody przez naskórek. Kosmetykom z kolei nadaje konsystencję emulsji. Często stosowany w pastach do zębów, płynach do higieny jamy ustnej oraz w dezodorantach.

Przy produkcji PEG i PPG wykorzystywany jest trujący gaz – tlenek etylenu, przez co składniki te mogą być kancerogenne. Kobiety będące w ciąży oraz w okresie laktacji nie powinny stosować kosmetyków zawierających te substancje.

Nazwy: PEGi – Polyethylene Glycol (PEG), Glikol polietylenowy, PEG-20 Glyceryl Laurate,  PEG (4-200), Butylene Glycol, PEG – np. PEG-40 Sorbitan Diisostearate, PPG – np. PPG-15 Stearate.

p-Fenylenodiamina (PPD)

Barwnik często nazywany „sztuczną henną”. Występuje w barwnikach do tkanin, farbach do włosów, rzadko w kremach przeciwsłonecznych i w czarnych ubraniach. PPD może prowadzić do alergii kontaktowej, która objawia się zaczerwienieniem skóry, pojawieniem się wyprysków, obrzęku, swędzenia skóry i pęcherzy. W niektórych przypadkach reakcja może nastąpić bezpośrednio po kontakcie z PPD i może dojść do wstrząsu anafilaktycznego.

Mam nadzieję, że choć trochę przybliżyłam i wyjaśniłam Ci te wszystkie tajemnicze nazwy i potrafisz już rozpoznać szkodliwe składniki w kosmetykach. Zapamiętaj te najważniejsze i zanim kupisz dany produkt zastanów się, ile dobrego może zrobić dla Twojej skóry, czy włosów. Kosmetyki są niestety pełne chemii, ponieważ składniki te są tanie i proste w wytwarzaniu. Producenci wykorzystują ten fakt w oczekiwaniu na zyski. Na szczęście dzięki swojej wiedzy, możesz świadomie stosować kosmetyki mające dobry i „zdrowy” skład.

MartynaMartyna Piechowska – blogerka, wizażystka, właścicielka strony martynapiechowska.plPasje do kosmetyków i wizażu łączy z pracą zawodową, na co dzień można ją spotkać w drogerii. Blog to hobby i sposób na spędzanie wolnego czasu. Uwielbia kosmetyki i wszystko co jest związane z urodą, pielęgnacją i makijażem.

Udostępnij

Tagi związane z artykułem

Loading...