Kosmetyki mineralne często są dyskwalifikowane już na początku ze względu na swoją sypką formułę. Sprawiają wrażenie trudnych w obsłudze, wymagają zastosowania specjalnych akcesoriów, a finalny efekt, przy nieumiejętnej aplikacji, czasem może być rozczarowujący. Jak prawidłowo nakładać podkład mineralny, aby cieszyć się jak najbardziej naturalnym efektem? I czy rzeczywiście aplikacja sypkich minerałów sprawia aż tyle trudności i należy się jej obawiać?
Kosmetyki mineralne z pewnością są w obsłudze inne niż płynne podkłady, które możesz kupić w drogerii. Wymagają innych ruchów, dobrego roztarcia pigmentu, zakupu dobrej jakości akcesoriów. Pod wieloma względami jednak przewyższają tradycyjną kolorówkę. Ich przewagą są: krótki skład, szeroka gama kolorystyczna, bardzo dobre dopasowywanie się do skóry, naturalny efekt, a także efektywne kamuflowanie niedoskonałości. Wbrew pozorom, znacznie trudniej nierówno nałożyć podkład mineralny niż płynny, który można aplikować palcami. Nie każda konsystencja dobrze reaguje na ciepło palców, dlatego znacznie łatwiej o smugi, przebicia, słabe krycie, brak współpracy z cerą i utlenianie się koloru w produktach o konsystencji płynnej. W przypadku sypkich minerałów mamy do czynienia z ich czystą formułą, jak i potrzebą zastosowania pędzli lub gąbeczek, które rozprowadzą podkład równomiernie.
Podkład mineralny można nakładać na wiele sposobów, uzyskując zupełnie inny efekt końcowy. Sypka formuła stwarza także wiele możliwości niekonwencjonalnego wykorzystania podkładu. Możesz wzbogacić swój ulubiony krem, czy nawet słabo kryjący fluid naturalnymi pigmentami mineralnymi, aby zwiększyć krycie produktu i widocznie wyrównać koloryt cery. Jest to szczególnie dobrym rozwiązaniem dla tych, do których nie przemawia sypka forma, nie chcą inwestować w akcesoria kosmetyczne.
Jak aplikować?
Istnieją dwie główne techniki aplikacji podkładu - na sucho oraz na mokro. Efekt krycia jest uzależniony od zastosowanego akcesorium – pędzla, jego kształtu, gęstości, miękkości lub też gąbek – wówczas czynnikiem decydującym o finalnym efekcie jest ich porowatość oraz obecności wilgoci (na mokro) lub też jej braku (na sucho).
Która aplikacja dla kogo?
Aplikując podkład na mokro zazwyczaj intensyfikujesz jego krycie oraz dokładniej odwzorowujesz fakturę skóry, ponieważ wilgotne pigmenty lepiej dopasowują się do skóry i do niej przylegają. Metoda ta pozwala zazwyczaj przedłużyć trwałość makijażu (podkład jest mocniej połączony z cerą), choć zdarza się, że jest zupełnie odwrotnie - np. przy stwierdzonym łojotoku lub bardzo tłustej cerze. Wtedy znacznie lepiej sprawdza się tradycyjne aplikowanie produktów na sucho. Metoda na mokro scala pigmenty, dlatego podkład lepiej kryje, ale wymaga także dokładniejszego roztarcia (operując wysoką koncentracją pigmentów łatwo o smugi i plamki) oraz może podkreślać nierówną fakturę skóry. To świetna metoda dla osób, które wymagają mocnego krycia, ale jednocześnie ich skóra jest w miarę równa oraz nie mają problemu z nadreaktywnością gruczołów łojowych. Efekt końcowy zależy głównie od tego, czym oraz w jakiej ilości podkład jest nałożony.
Nakładanie mineralnych proszków na sucho daje słabsze krycie i wymaga lepszego nawilżenia skóry, ale jednocześnie pozwala zachować dłuższy efekt matowej skóry (jeśli przetłuszczanie jest powyżej normy i masz z tym spory problem) oraz mniej podkreśla wypukłości – blizny, drobne dziurki, rozszerzone pory. Nierówne rozprowadzenie produktu może jednak uwydatnić niedoskonałości, dlatego przy rozcieraniu proszków tradycyjnie, należy zrobić to bardzo dokładnie.
Nakładanie minerałów zarówno na sucho, jak i na mokro wymaga dobrze przygotowanej skóry. Tutaj kluczową rolę odgrywa przede wszystkim pielęgnacja, która jest zgodna z Twoimi aktualnymi potrzebami.
W nakładaniu minerałów niezwykle ważny jest także umiar. Nałożenie zbyt dużej ilości kosmetyku może powodować warzenie się podkładu, jego spływanie, przetłuszczanie się cery, słabszą trwałość, efekt maski, smugi, czy plamki. Pamiętaj, że znacznie lepiej jest budować krycie cienkimi warstwami, niż nakładać jednorazowo zbyt dużo produktu – tak skoncentrowany, zbity proszek (szczególnie przy aplikacji na mokro) bardzo trudno jest równomiernie rozetrzeć, a sam efekt końcowy nie jest już tak naturalny, jak w przypadku aplikacji warstwami.
Jak nakładać podkład pędzlem typu flat top?
Pędzel typu flat top jest płasko zakończony i ma sporą powierzchnię włosia, którą możesz manipulować – im jest mniejsza, tym pędzel jest bardziej precyzyjny, im większa – tym podkład nałożysz szybciej. Możesz mieć jednak problemy z dokładnym rozprowadzeniem produktu w takich miejscach jak nos, czy okolice oczu. Dlatego najlepiej zdecydować się na średniej wielkości pędzle, które będą nadawać się nie tylko do nakładania podkładu na całą twarz, ale bez problemu będziesz mogła go wykorzystać, jako akcesorium do pudru, różu, czy bronzera. Wystarczy pracować bokiem pędzla lub połową powierzchni włosia. Flat top Annabelle Minerals ma bardzo dobrą wielkość i sporą ilość włosia. Co ważne – włosie nie jest zbyt długie. Im mniej włosia, tym produkt jest nałożony subtelniej, ale jest duże prawdopodobieństwo, że dojdzie do nierównomiernej koncentracji koloru – duża ilość włosia, to lepsze rozcieranie produktu. Wybierając właściwe akcesorium do nakładania podkładów typowo mineralnych, zwróć uwagę na to, aby włosia było dużo, sam pędzel nie był zbyt duży oraz długość włosia nie była za wysoka. W przeciwnym razie większość podkładu znajdzie się we wnętrzu pędzla, a samo narzędzie nie będzie go oddawało na skórę.
Aplikacja na sucho: Na wieczko lub spodeczek wysyp niewiele podkładu mineralnego, zanurz w nim pędzel i wykonuj koliste ruchy. Aby zapobiec osypywaniu się produktu, uderz delikatnie trzonkiem pędzla o płaską powierzchnię, aby proszek mógł wtopić się we włosie. Po wykonaniu tych prostych czynności, możesz przejść do wykonania makijażu. W zależności od pożądanego efektu, możesz wykonywać:
- ruchy koliste – bardzo dokładnie rozprowadzają podkład i pozwalają budować krycie,
- ruchy stemplujące – zwiększają krycie i nie naruszają warstwy pod podkładem, co jest niezwykle ważne, gdy jednocześnie używasz kremów ochronnych,
- ruchy posuwiste, długie – zaaplikujesz bardzo dokładnie podkład w słabo dostępnych miejscach (np. przy nosie) również przy podkładach, które nie lubią kolistych ruchów, są podatne na ścieranie, a ich krycie jest słabe.
Im bardziej kryjący podkład – tym ruchy powinny być bardziej intensywne i rozcierające, im słabiej – bardziej skoncentrowane, stemplujące.
Duże znaczenie ma także kierunek nakładania podkładów. Z racji tego, że zazwyczaj najbardziej problematycznym obszarem twarzy jest strefa T, a szczególnie broda, bruzdy przynosowe i sam nos, polecam rozpocząć właśnie od tego miejsca. Podkład łatwo się tam ściera i warzy, dlatego warto spróbować aplikacji kolistej od bruzd nosowych i obszaru wokół ust, przenosząc się na boczne partie twarzy, skończywszy na czole. Warto także zaczynać od żuchwy, przesuwając się do góry. Zaczynając od czoła, czy policzków, trudniej rozprowadzić podkład równomiernie oraz zetrzeć go w centralnej części twarzy, a właśnie tam powinien wyglądać perfekcyjnie. Nałożony podkład możesz przypudrować, ale nie jest to niezbędne, ponieważ podkład mineralny spełnia także funkcję pudru wykończeniowego.
Metoda na sucho jest odpowiednia dla większości typów skóry. Wymaga dobrego przygotowania cery, może podkreślać przesuszone skórki i odwodnioną fakturę skóry. Jeśli podkład jest równomiernie nałożony, nie podkreśla blizn, zapewnia bardzo dobry efekt matujący, szczególnie, gdy podkład jest nałożony na primer, np. puder glinkowy Annabelle Minerals. Nie podkreśla wgłębień na skórze.
Aplikacja na mokro: Możesz postępować analogicznie jak w przypadku aplikacji na sucho, a bezpośrednio przed aplikacją, zrosić pędzel nawilżającą mgiełką lub wodą termalną, albo uprzednio zwilżyć wodą. Następnie wilgotnym włosiem wprasowywać podkład pędzlem. Pierwsza metoda daje mocniejsze krycie. Druga – zapewnia bardziej mokry efekt i podkład mocniej wtapia się w skórę, ale także trudniej się rozprowadza, ponieważ możliwe jest tworzenie się smug. Podkład należy wykończyć pudrem. W zależności od oczekiwanego wykończenia – pudrem rozświetlającym Pretty Glow – nadając zdrowego blasku lub matującym – Pretty Matt/ pudrem glinkowym Pretty Neutral, który zakamufluje rozszerzone pory i drobne blizny, które mógłby uwydatnić podkład nałożony w ten sposób.
Metoda na mokro jest najlepsza do osiągnięcia bardzo dobrego krycia, świetnie maskuje większość niedoskonałości, ale może podkreślać wklęsłe niedoskonałości. Wraz z wysokim stopniem kryciem, istnieje również ryzyko nałożenia na dużej ilości podkładu, który może nie wyglądać naturalnie.
Jak nakładać podkład pędzlem typu kabuki?
Pędzel typu kabuki o owalnym kształcie w odróżnieniu od tradycyjnego pędzla flat top, nie ma ostro zakończonej powierzchni. Jest ona łagodnie zaokrąglona, z krótszymi włoskami na krawędziach, które bardzo dokładnie rozcierają podkład i zapobiegają nałożeniu zbyt dużej ilości proszku na skórę. Sama powierzchnia pędzla jest nieco mniejsza, dzięki czemu łatwiej nim operować na twarzy oraz przy nosie i w okolicy ust. Pędzlem kabuki osiągniesz nieco słabsze krycie, ale znacznie lepiej rozetrzesz nim podkład. Narzędzie nadaje się doskonale do kolistej aplikacji podkładu, ponieważ pracujesz nie tylko płaską powierzchnią włosia, ale także krótszymi włoskami na krawędziach, które wtapiają jeszcze dokładniej mineralny proszek w skórę. Im mocniejszego krycia oczekujesz, tym pędzel powinien zawierać więcej włosia, a samo włosie powinno być krótsze. Kabuki Annabelle Minerals posiada go sporo, ale ma odrobinę dłuższe włosie, dlatego nakłada podkład subtelniej i bardzo dobrze wciera go łagodnie w skórę. Jeśli oczekujesz słabszego, ale nadal dobrego krycia lub masz problem z dokładnym roztarciem podkładu, zakup pędzla kabuki będzie jedną z najlepszych inwestycji. Kabuki wykorzystasz do aplikacji wszystkich produktów sypkich przeznaczonych do makijażu twarzy – podkładu, pudru, różu, bronzera, a nawet rozświetlacza.
Aplikacja na sucho: Postępujesz analogicznie jak w aplikacji pędzlem typu flat top, z tym że przy takim rozstawieniu włosia, warto także wetrzeć podkład dokładniej na bokach pędzla, ponieważ one także pracują na skórze. Pędzel kabuki ze względu na swój kształt bardzo lubi koliste ruchy, bez problemu rozetrze nawet bardziej kryjący podkład, gdzie aplikacja flat topem może zakończyć się nierówną koncentracją koloru. Daje nieco słabsze krycie, ale jest ono naturalne, a sam podkład jest znacznie lepiej wprasowany w skórę, dlatego pozwala utrzymać efekt matowej skóry na dłużej. Taka aplikacja może jednak podkreślać suche skórki, podsuszone wypryski, dawać lekko pudrowe i suche wykończenie. Dlatego w aplikowaniu minerałów na sucho, niezależnie od pędzla, kluczową rolę gra podstawowa pielęgnacja cery.
Metoda najlepsza dla większości typów i rodzajów skóry, zapewnia słabsze krycie niedoskonałości (ale nadal bardzo dobre). Sprawdzi się u osób niewprawionych oraz przy stosowaniu kryjącej formuły podkładu Annabelle Minerals. Nie podkreśla wgłębień, rozszerzonych porów oraz daje dobry efekt matujący.
Aplikacja na mokro: Mechanizm działania jest taki sam, a kształt pędzla zapobiega powstawaniu smug, do których może dojść, jeśli pędzel jest mocno zwilżony. Osoby niemające wprawy zauważą sporą różnicę między nakładaniem podkładu za pomocą flat topa a kabuki. Włosie nie tworzy smug (chyba, że ruchy są niedokładne) i nie pozostawia ciemniejszych plam, ponieważ pracujesz całym pędzlem, a nie tylko jego płaską powierzchnią. Kabuki ma także mniejszą tendencję do podkreślania porów i wgłębień. Ze względu na kształt, trudno za jego pomocą nałożyć zbyt dużo podkładu. Jedynym minusem jest słabsze krycie, zaś zbyt długie, szerokie i szybkie ruchy mogą doprowadzić do ścierania się podkładu.
Metoda najlepsza dla oczekujących mocnego, ale nadal naturalnego krycia. Pędzel kabuki jest najlepszym rozwiązaniem dla osób niewprawionych, mających problem z rozcieraniem podkładu, ale także aplikujących go za dużo.
Jak nakładać podkład gąbeczką?
Dzięki delikatnej i aksamitnej strukturze, gąbkami do makijażu Softie naturalnie i lekko nałożysz swój ulubiony podkład mineralny. Nie musisz przy tym rezygnować ze średniego krycia, które bez problemu wyrówna koloryt skóry i ukryje większość niedoskonałości.
Aplikacja gąbeczką jest idealna dla wszystkich tych, u których aplikowanie na sucho mineralnych proszków dawało pudrowy, suchy efekt, a metoda na mokro nie do końca zapewniała wymarzony efekt, tworząc trudne do roztarcia smugi i nie zapewniając idealnego stopienia się minerałów z cerą. Gąbeczka pozwala osiągnąć maksymalnie naturalny, lekko mokry wygląd, ale z jednoczesnym pozbawieniem podkładu jego pudrowości. Minerały w zetknięciu z wodą są delikatniejsze, ale też i zbite, przez co ich krycie jest mocniejsze. Tradycyjne nakładanie pędzlami oddaje często zbyt dużo produktu na skórę, więc wcale nie trzeba starać się o efekt maski, jeśli ruchy są niewłaściwe lub masz tendencję do używania zbyt dużej ilości proszków, które trzeba nakładać cieńszymi warstwami. Gąbeczki Softie nie pochłaniają dużo podkładu (ale więcej niż pędzle), dzięki czemu zapobiegają nałożeniu zbyt dużej ilości proszków na skórę. Jeśli zależy Ci na bardzo naturalnym efekcie, z jednocześnie dobrym kryciem niedoskonałości, możliwe że nakładanie minerałów gąbeczką okaże się strzałem w dziesiątkę. Gąbeczka zdejmuje także pudrowość i suchość podkładu. Przy niektórych typach urody może okazać się, że makijaż zyskuje na trwałości dzięki takiej metodzie aplikacji. Gąbeczką nałożysz nie tylko podkład, ale także sypki i kremowy róż, bronzer, korektor oraz rozświetlacz.
Aplikacja na mokro: Zanim przejdziesz do aplikacji podkładu, namocz gąbeczkę w wodzie, odciśnij jej nadmiar i delikatnie dociśnij do wieczka, na który wysypałaś podkład. Bardzo lubię jeszcze dodatkowo docisnąć gąbeczkę z podkładem, aby proszek był bardziej plastyczny i mniej suchy. Możesz tego nie robić, w ten sposób zwiększysz krycie, ale podkład może być zbity i trudniejszy w aplikacji niż ten bardziej mokry. Po dociśnięciu podkładu w gąbeczce, łatwiej jest także budować nim krycie. Podkład umieszczam na dole gąbeczki, tam, gdzie jest największa przestrzeń. Czystymi, zwilżonymi bokami rozprowadzam go subtelniej jeśli nałożę go zbyt dużo, lub koncentracja koloru będzie nierówna.
Metoda zapewnia średnie krycie, bardzo naturalne, brak pudrowości i suchości. Podkład jest równo rozprowadzony i idealnie stopiony z cerą. Minusem jest słabsze krycie, nieumiejętne posługiwanie się gąbeczką może doprowadzić do powstawania ciemnych plam od podkładu. Przy takiej aplikacji podkład mineralny jest także słabiej wydajny. Mimo że gąbeczka nie podkreśla rozszerzonych porów i blizn, scala mocno podkład z cerą, dlatego wgłębienia będą bardziej widoczne niż przy aplikacji minerałów na sucho.
Ile miłośniczek makijażu mineralnego tyle preferencji odnośnie sposobu jego nakładania. Jedne wolą subtelne, pudrowe wykończenie, inne mocniejszy efekt podkładu nałożonego na mokro. Dzięki akcesoriom Annabelle Minerals możesz osiągnąć różny stopień krycia i zupełnie inne wykończenie. Ważne, że przydatne gadżety pozwolą cieszyć się idealnym makijażem przez cały dzień.
Ewa Szałkowska – młoda, ambitna, twórcza. Pasjonatka sztuki, wielbicielka dobrego jedzenia i gorzkiej czekolady. Od kilku lat pasjonuje się makijażem mineralnym i poznaje go od podstaw. Z ogromną pasją prowadzi wyjątkowe miejsce w sieci, gdzie w przystępny i kreatywny sposób dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniami w pielęgnacji skóry szczególnie problematycznej. Założycielka i autorka bloga www.ewaszalkowska.com
