Końcówka karnawału zwiastuje jedno - bale i imprezy, również przebierane, na które będziemy mogły się wystroić, pięknie umalować i tak przygotowane tańczyć do białego rana. I właśnie na taką okoliczność przygotowaliśmy dzisiejszą propozycję makijażu. Przyznajemy, nie należy do najłatwiejszych w wykonaniu, ale na pewno wysiłek w niego włożony zaprocentuje zachwytem wszystkich współtowarzyszy zabawy. Zobaczcie nasz makijaż inspirowany koronkową maską karnawałową!
Makijaż zaczynamy od przygotowania twarzy: wklepujemy lekki krem nawilżający, a po jego wchłonięciu się wcieramy odrobinę pudru glinkowego Pretty Neutral. Dzięki pudrowi skóra będzie wygładzona i gotowa do aplikacji podkładu. Puder ma także za zadanie utrwalić wszystkie pozostałe kosmetyki na twarzy. Kosmetyki Annabelle Minerals użyte na tym etapie: primer Pretty Neutral.
Czas na podkład. Do makijażu wybrany został kryjący podkład mineralny, który maskuje wszelkie zaczerwienienia i perfekcyjnie ujednolica koloryt. Następnie czas na korektor, jeśli twarz nadal tego wymaga, dwa pudry: matujący na strefę T i puder rozświetlający: na okolice oczu oraz róż na policzki. Kosmetyki Annabelle Minerals użyte na tym etapie: mineralny podkład kryjący Golden Fair, mineralny puder matujący Pretty Matt, mineralny puder rozświetlający Pretty Glow, mineralny róż Nude.
Po twarzy przechodzimy do makijażu oczu. Zaczynamy od brwi: wypełniamy je cieniem zbliżonym do naturalnego koloru włosków, koniecznie matowym. Następnie zabieramy się za cieniowanie. Łączymy dwa cienie: Smoky oraz Lavender i tak otrzymanym ciemnym fioletem zaznaczamy wewnętrzny kącik, zewnętrzny kącik, załamanie górnej powieki i dolną powiekę tuż przy rzęsach. Kosmetyki Annabelle Minerals użyte na tym etapie: mineralne cienie: Smoky i Lavender.
Środek powieki rozświetlamy cieniem Lollipop. Granice cieni rozcieramy tak, by kolor łagodnie przechodził w odcień skóry. Kosmetyki Annabelle Minerals użyte na tym etapie: mineralny cień Lollipop.
Na kolejny etapie potrzebny będzie dobrze napigmentowany i ostro zakończony eyeliner. Możemy w tej roli użyć gotowego kosmetyku lub pędzelka z bardzo drobnym i precyzyjnym włosiem, który będziemy zatapiać w tuszu (bądź cieniu wymieszanym ze specjalnym kosmetykiem do upłyniania cieni sypkich). Czarnym tuszem malujemy kreskę na górne powiece, tuż przy rzęsach. Lekko ją wyciągamy na zewnątrz. To będzie punkt wyjścia do wykonania rysunku koronkowej maseczki.
Teraz najtrudniejszy punkt, czyli szkic maseczki i wypełnienie jej koronkowym wzorem. W tym momencie podpowiadamy, że inspiracją do wykonania może być kawałek materiału, który być może znajdziecie w swojej garderobie, a jeśli takiego elementu nie posiadacie, warto szukać inspiracji w internecie. Nas poniosła fantazja i stworzyliśmy kompletnie freestylowy wzór. Nawet jeśli nie jest idealnie symetryczny, przyznacie, że wygląda to pięknie? :)
Makijaż wykańczamy pomalowaniem rzęs i doklejeniem sztucznych kępek oraz pomalowaniem ust matową, bordową szminką.
Magda Plewa, autorka bloga Idalia (www.IdaliaStyle.pl), skierowanego do kobiet zainteresowanych tematem urody i zdrowego stylu życia. Brunetka z charakteru, blondynka z wyboru, bardziej rozważna niż romantyczna. Na co dzień kieruje się zasadą slow life, kocha dobre, wegetariańskie jedzenie, a najchętniej odpoczywa przy relaksującej lekturze i kubku parzonej kawy. Prywatnie szczęśliwa żona i mama.
