Lifestyle , Makijaże , Produkty

9 makijażowych prawd

Makijaż dodaje nam pewności siebie, ukrywa niedoskonałości i sprawia, że czujemy się lepiej, piękniej, bardziej kobieco. Coraz częściej poddajemy się presji narzucanej przez magazyny oraz publikacje w sieci. Idealne zdjęcia w studyjnym świecie, wygładzona w programie graficznym twarz, tona makijażu, intensywne kolory, ostre linie i make up w stylu "instagirl" są dalekie od naturalności. Czasem nie mają nawet nic wspólnego z rzeczywistością, a mimo to patrzymy na te fotografie i popadamy w kompleksy. Nagle czujemy się gorsze, z powodu cieńszych brwi, wąskich ust, czy też niewystarczająco długich rzęs. Rozszerzone pory staramy się przykryć grubą maską z kosmetyków kolorowych, by dorównać innym. Czy aby na pewno warto? W dzisiejszym artykule udowadniamy, że niekoniecznie oraz podsuwamy kilka makijażowych prawd, o których powinna pamiętać każda kobieta.

Makijaż to świetna zabawa

Pamiętaj, że makijaż nie jest czymś trwałym. Zawsze możesz dokonać poprawek lub po prostu go zmyć. Baw się zatem, eksperymentuj, odkrywaj nowe kosmetyki i połączenia kolorystyczne. Koniecznie wypróbuj też makijaż mineralny! W asortymencie Annabelle Minerals znajdziesz wiele propozycji - między innymi podkłady, pudry, róże, cienie, których nie sposób nie pokochać. Barw i tonacji do wyboru jest na tyle dużo, że bez problemu dopasujesz odcienie idealne dla siebie.

Praktyka czyni mistrza

Nawet najlepsi wizażyści popełniali kiedyś błędy. Do perfekcji można dojść jedynie poprzez ćwiczenia. Jeśli więc jakiś element makijażu sprawia Ci trudność nie zrażaj się i trenuj. Na naszym blogu znajdziesz na przykład wiele ciekawych instruktaży jak wykonać makijaż mineralny. Dowiesz się jak pracować z sypkimi formułami, jak odpowiednio aplikować podkład lub łączyć ze sobą cienie na powiekach.

Jakość ponad ilość

Tutaj sprawa jest prosta - lepiej posiadać jeden porządny kosmetyk, na przykład podkład niż kilka przeciętnych, na których nie można do końca polegać. Żadna z nas nie chce skończyć przecież z brudnymi plamami zamiast konturowania, rozmazaną pomadką poza linią ust, czy wypryskami na twarzy po całym dniu noszenia podkładu. W tym przypadku również z pomocą przychodzą kosmetyki mineralne - podkłady Annabelle Minerals mają naturalne, delikatne dla skóry składy i są niekomedogenne. Możesz więc z przyjemnością po nie sięgać niezależnie od rodzaju cery.

Cienie mineralne Annabelle Minerals - odpowiednie zarówno dla osób początkujących, jak i zaawansowanych

Makijaż, który pielęgnuje skórę

Czy to w ogóle możliwe? Owszem! Wystarczy się przecież zastanowić co to jest makijaż mineralny, a odpowiedź nasuwa się sama - to taki make-up, który podkreśla kobiece piękno i urodę, a jednocześnie dba o naszą cerę. Kosmetyki Annabelle Minerals są w pełni naturalne i delikatne, zawierają składniki o działaniu pielęgnującym, są więc odpowiednie dla wszystkich typów skóry. Decydując się na zakupy, zdecydowanie warto zwrócić uwagę na skład produktu, który zamierzamy nałożyć na swoją twarz.

Wygląd dostosowany do okoliczności

Oczywiście można wyrażać swoją osobowość poprzez makijaż, ale warto jednak dostosować nasz wygląd do danej okoliczności i miejsca. Wybierając się do szkoły i pracy lepiej zdecydować się na delikatne podkreślenie urody, na wieczorne wyjście można szaleć z kolorami do woli. Przy okazji pamiętaj, że pełen makijaż o przedłużonej trwałości można wykonać także kosmetykami o nieobciążających formułach. Podkład mineralny świetnie sprawdzi się także na specjalne uroczystości! Jeśli boisz się, że nie wytrzyma chociażby weselnych tańców, a skóra w strefie T zacznie się świecić i zastanawiasz się jak utrwalić makijaż mineralny, to naprawdę nie musisz się tym zbytnio martwić. Primer glinkowy Annabelle Minerals zapewni Ci świeży wygląd oraz mat przez długie godziny. Co więcej, możesz go użyć jako matująco-wygładzającej bazy pod makijaż oraz jako pudru wykończeniowego.

Makijaż dla siebie, nie dla innych

Pamiętaj, że makijaż największą radość i przyjemność ma sprawiać Tobie. Nie masz go wykonywać, by się komuś przypodobać, a po to, by czuć się piękniej i pewniej. Każda z nas zyskuje bowiem lepszy nastrój, gdy podkreśli atuty swej urody nawet lekkim makijażem. Maluj się więc tak, abyś to Ty czuła się jak milion dolarów we własnej skórze, nieważne czego oczekują inni.

Ślepe podążanie za trendami nie ma sensu

Trendy mają to do siebie, że szybko się zmieniają. Nie sposób za nimi ślepo podążać, sztuką jest wyłuskanie tych kilku najlepszych dla nas i wprowadzenie ich do naszej codzienności. Liczy się inspiracja i własna interpretacja, bo czasem odwzorowywanie nie jest najlepszym pomysłem. Nie każdemu bowiem pasuje na przykład pełen makijaż w ostatnio modnych ciepłych tonacjach, ale za to kolorowa kreska przy linii rzęs może prezentować się niezwykle ciekawie i akcentować spojrzenie.

Zielona kreska na powiece wykonana cieniem mineralnym Annabelle minerals w odcieniu MINT

Wypracuj swój styl

Amy Winehouse znana była z grubych, wyrazistych, czarnych kresek na powiekach, Marilyn Monroe z kobiecej czerwieni na ustach. Wypracuj makijaż idealny dla siebie: perfekcyjnie dopasowany, który sprawi, że zawsze będziesz czuła się pewnie i ładnie, nawet gdy malować się będziesz w pośpiechu. No i jak już wyżej zostało napisane - ćwicz! Tylko w ten sposób przekonasz się, co Ci odpowiada, co pasuje do Ciebie, a co niekoniecznie.

Bez makijażu da się wyjść!

Makijaż dodaje pewności siebie, to fakt, ale nie dajmy się zwariować. Nie pozwólmy, by zawładnął on naszym życiem na tyle mocno, byśmy nie miały odwagi wyjść z domu nieumalowane. Skóra również musi czasem odpocząć, chyba, że wybierasz wyłącznie makijaż mineralny. Zalety jego bowiem nie kończą się tylko na właściwościach upiększających. Kosmetyki mineralne, nawet te typowo kolorowe jak róż, czy podkład, dzięki naturalnym, krótkim składom mają również działanie pielęgnacyjne, jak chociażby zdolność zmniejszania stanów zapalnych, czy też przyspieszanie gojenia się wyprysków.

Nie pozostaje nic innego jak napisać, miłego malowania się i samych udanych eksperymentów z makijażem!

Agata Bielecka / AGU – Miała zostać nauczycielką, została blogerką. Właścicielka bloga dostępnego pod adresem www.agatabielecka.pl. W sieci znana jako Agu. Pasjonatka kosmetyków i wszystkiego, co z wiązane z urodą oraz dbaniem o siebie. Mająca bzika na punkcie pędzli, cieni do powiek i czerwonych ust. Prywatnie kociara, fanka fotografii, skandynawskich kryminałów, surowych wnętrz, dobrego jedzenia i kawy.

Udostępnij

Tagi związane z artykułem

Loading...