Jeśli uprawiasz sport regularnie, brzydka pogoda nie jest wymówką aby zrezygnować z zaplanowanych ćwiczeń. Oczywiście zamiast biegać na dworze można wybrać bieżnię mechaniczną i trening na siłowni. Są również tacy, którym ujemne temperatury nie są straszne i zdecydowanie preferują aktywność na świeżym powietrzu. Mróz, pot, pocieranie twarzy ręcznikiem czy chodzenie na siłownię w makijażu poważnie szkodzi skórze. Dowiedz się, jak jej pomóc i zregenerować przed wiosną.

Wybierz odpowiednią dyscyplinę

Dyscyplinę sportu można dobrać odpowiednio pod typ cery, i tak oto:

• Skóra z rumieniem – wybieraj sporty, które nie będą obciążały słabych naczyń krwionośnych. Doskonałym rozwiązaniem będą spokojne ćwiczenia np. joga czy pilates. Uważaj natomiast na dyscypliny, które wiążą się z dużym wysiłkiem np. crossfit.
• Cera sucha i wrażliwa – wybieraj te aktywności, które nie będą dodatkowo podrażniały i wysuszały Twojej skóry. Cerze wrażliwej i suchej nie służy częste korzystanie z basenu z chlorowaną wodą. Znacznie lepiej sprawdzą się ćwiczenia na siłowni i zajęcia fitness.
• Cera trądzikowa – niekorzystny będzie basen, ze względu na dodatkowe podrażnienia. Problematyczne mogą być także te dyscypliny, podczas których intensywnie się pocimy.

Pamiętaj, aby przed rozpoczęciem treningu dokładnie zmyć makijaż lub postawić na delikatny, np. wykonany kosmetykami mineralnymi. W przeciwnym razie może on spłynąć z twarzy wraz z potem, co z pewnością nie będzie dobrze wyglądać. Jeśli ćwiczysz na zewnątrz, zawsze pamiętaj o kremie ochronnym dobranym odpowiednio do typu cery i pory roku, zawierającym filtry UVA i UVB. To podstawa! Krem należy zaaplikować kilkanaście minut przed treningiem. Jeśli wiesz, że aktywność potrwa dłużej niż 1,5 godziny, koniecznie weź krem ze sobą w celu ponownej aplikacji – krem chroni nas przez 1,5 do 2 godzin po nałożeniu. Nakładając kosmetyk pamiętaj o wszystkich odsłoniętych partiach ciała (w tym o dłoniach, dekolcie, ramionach), nie tylko o twarzy.

Kończąc trening nigdy nie zapominaj o rozciąganiu. Stretching doskonale regeneruje mięśnie i daje im odpocząć. Ponadto nasz organizm się wtedy wycisza, a tętno wraca do normy.

Podczas kąpieli zadbaj o to, aby woda była letnia – nie gorąca, ale też nie zimna, chyba że chcesz sobie zafundować naprzemienny prysznic (polewanie się na zmianę zimną i niemal gorącą wodą), który poprawi Twoje krążenie. Jeśli wysiłek był bardzo intensywny zrób peeling, który złuszczy naskórek i dokładnie usunie pot i wszelkie zanieczyszczenia. Pamiętaj, aby taki zabieg wykonywać maksymalnie raz-dwa razy w tygodniu. Jeśli nie masz ochoty na peeling, użyj dowolnego kosmetyku, który stosujesz zazwyczaj podczas kąpieli.

Niektóre siłownie zapewniają kosmetyki, które w odpowiednich dozownikach są już pod prysznicami. Miej jednak na uwadze, że nie wiesz jakie to produkty. Być może Cię uczulą lub Twoja skóra źle zareaguje. Warto jednak zawsze mieć przy sobie małe pojemniczki z własnymi, sprawdzonymi kosmetykami.

Bardzo ważne po treningu jest nawilżenie. Skóra wówczas wymaga szczególnej pielęgnacji.  Pocieranie jej ręcznikiem, czy nawet styczność z opinającym ciało strojem, może wywołać otarcia lub podrażnienia. Dlatego po kąpieli wetrzyj balsam nawilżający lub oliwkę. Pamiętaj o czułych punkach podatnych na wysuszanie, takich jak łokcie i pięty.

Pielęgnacja ciała po treningu jest szczególnie ważna, na szczęście nie różni się znacznie od tej codziennej. Pamiętaj, aby regularnie nawilżać skórę i wynagradzać jej godziny spędzone na mrozie, wietrze, w pełnym słońcu lub na zakurzonej macie na siłowni. To co dobre dla naszego samopoczucia i wyglądu, powinno iść w parze z zadbaną skórą.